Nowe rozporządzenie ws. „produktów maszynowych”[1]dalej: RPM nadchodzi wielkimi krokami. Wraz z nim nadchodzi „nowy ład” — podobnie jak pierwowzór, pod pozorem poprawy bezpieczeństwa wprowadza się mechanizmy, które bardzo utrudnią (co najmniej zwiększą koszty) wytwarzania i użytkowanie maszyn.

Nie mam dobrych wiadomości. Prezentowane tu czasem zastrzeżenia próbowałem przekazać „grupie wsparcia” ds. nowelizacji dyrektywy maszynowej,[2]dalej: DM działającej przy Ministerstwie Rozwoju, ale zostały one odrzucone en bloc, wraz z ich autorem, tzn. wykluczone mnie z dalszych prac grupy. Nie dziwię się, każdy lubi spokój, urzędnik w ministerstwie — też. Ale jednak się dziwię, bo są sprawy ważniejsze od spokoju.

śmiesznie

Wady nowego rozporządzenia można podzielić na trzy (niekoniecznie rozłączne) grupy — drobne, śmieszne i groźne. Pierwszą pomińmy, do drugiej należą zawarte w projekcie sprzeczności i inne błędy logiczne. Wymieńmy kilka z nich:

  • W odróżnieniu od „maszyn w sensie szerokim” w DM, w RPM pod pojęciem „produktu maszynowego” rozumie się również tzw. „maszyny nieukończone”.[3]art. 2 pkt 1 RPM Maszyny nieukończone to urządzenia z założenia nie spełniające wymagań bezpieczeństwa, bo ich jedynym przeznaczeniem jest włączenie do jakiejś innej maszyny (która wymagania bezpieczeństwa spełni). Tymczasem obowiązkiem producenta dowolnego „produktu maszynowego”[4]czyli również maszyny nieukończonej jest zapewnienie zgodności produktu z wymaganiami.

Produkty maszynowe wprowadza się na rynek lub oddaje się do użytku wyłącznie wówczas, gdy spełniają one zasadnicze wymagania w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa przewidziane w załączniku III, pod warunkiem że zostały one prawidłowo zainstalowane oraz były prawidłowo utrzymywane i wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem lub w warunkach, które można racjonalnie przewidzieć.

RPM 7

Wprowadzając produkt maszynowy do obrotu, producenci zapewniają, aby został on zaprojektowany i zbudowany zgodnie z mającymi zastosowanie zasadniczymi wymaganiami w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa określonymi w załączniku III.

RPM 10.1
  • Nadal nie zdefiniowano „narzędzia”, choć pojęcie to użyto w definicji „wyposażenia wymiennego”. Nadal więc nie wiadomo, czy nazywane „narzędziami” skomplikowane urządzenia zakładane do pras, określające i warunkujące ich wykorzystanie, mające niejednokrotnie własny napęd, to — w sensie przepisów — narzędzia czy jednak wyposażenie wymienne?

„wyposażenie wymienne” oznacza urządzenie, które jest montowane przez operatora do oddanego do użytku produktu maszynowego, w celu zmiany jego funkcji lub przyporządkowania mu nowej funkcji, o ile wyposażenie to nie jest narzędziem;

RPM 3.2
  • Czy na podstawie wymagań zasadniczych dla maszyn można oznakowanie CE nadać czemuś, co nie jest maszyną? Oczywiście, że nie — „CE” oznacza właśnie, że produkt jest maszyną (w sensie szerokim), a w dodatku maszyną spełniającą wymagania bezpieczeństwa. To się zmieni. Nowe rozporządzenie przewiduje możliwość nadawania znaku CE fragmentom maszyn.

Osoba fizyczna lub prawna – inna niż producent, importer lub dystrybutor – która dokonuje istotnej modyfikacji produktu maszynowego, uważana jest za producenta do celów niniejszego rozporządzenia i podlega obowiązkom producenta określonym w art. 10 w odniesieniu do części produktu maszynowego poddanej modyfikacji lub, jeżeli taka istotna modyfikacja ma wpływ na bezpieczeństwo produktu maszynowego jako całości, w odniesieniu do całego produktu maszynowego.

RPM 15

Aby wykazać irracjonalność takiej „częściowej” certyfikacji, rozważmy maszynę M, w której zmodyfikowano część A, a wykonawca X udzielił CE na zmodyfikowaną część. Następnie modyfikacja A została wycofana, czyli M powróciła do stanu pierwotnego (dla którego CE nadał producent). Tę przywróconą do stanu pierwotnego maszynę zmodyfikowano z kolei w części B, na co wykonawca Y również dał CE. Po czym ponownie wprowadzono modyfikację A (na którą jest przecież CE). Mamy zatem maszynę z trzema znakami CE: dla M, dla A i dla B. Wszystko zgodnie z przepisami, ale wcale nie musi być bezpiecznie — bo modyfikacje A i B mogą łącznie powodować nowe zagrożenie.

nieśmiesznie

Ogólny kierunek wytyczony przez RPM to więcej biurokracji, więcej kosztów, mniej wolności. Ktoś jest zaskoczony?

Kluczowe nowości to wprowadzenie pojęcia „istotnej modyfikacji” oraz wymóg oceny tzw. „produktów maszynowych dużego ryzyka” przez jednostki notyfikowane.

  • Znak CE (a z nim konieczność spełnienia zasadniczych wymagań bezpieczeństwa) jest, jak wiadomo, znakiem handlowym — dotyczy wyłącznie wprowadzenia maszyny na rynek (lub rozpoczęcia użytkowania, jeśli maszynę użytkownik zrobił sobie sam). Teraz ma się to zmienić, ponieważ CE będzie nadawane przez wszystkich, którzy wprowadzają jakiekolwiek modyfikacje maszyny.

„istotna modyfikacja” oznacza zmianę produktu maszynowego dokonaną w sposób fizyczny lub cyfrowy po jego wprowadzeniu do obrotu lub oddaniu do użytku, która nie została przewidziana przez producenta oraz wskutek której może dojść do naruszenia zgodności produktu maszynowego z odnośnymi zasadniczymi wymaganiami w zakresie ochrony zdrowia i bezpieczeństwa;

RPM 3.16

Mogę ogłosić konkurs: czy ktoś potrafi zaproponować modyfikację maszyny, wskutek której nie może dojść do naruszenia zgodności z wymaganiami zasadniczymi? Zgłoszenia proszę podawać w komentarzach lub na adres hodur@iterum.biz. Nagrodą będzie długopis z napisem „ocena-ryzyka.pl”.

Proszę zauważyć, że nawet malowanie maszyny może się wiązać ze zmianą barw przycisków, a barwy są przecież określone w normach zharmonizowanych.

  • Dotychczasowy załącznik IV pn. „Kategorie maszyn, do których ma zastosowanie jedna z procedur określonych w art. 12 ust. 3 i 4” zmienia nazwę i pozycję — będzie to zał. I „Produkty maszynowe dużego ryzyka”. Ta nieoczekiwana zmiana miejsc odzwierciedla wagę, jaką zyskuje załącznik. Uwaga: Produktów wymienionych w załączniku nie wolno będzie produkować bez udziału notyfikowanej jednostki oceniającej! Ile kosztuje usługa jednostki notyfikowanej? Na pewno mniej, niż będzie kosztowała po wejściu RPM w życie.

Co jest w załączniku I? Sporo maszyn do drewna, prasy, wtryskarki i kilka innych. Również „konstrukcje chroniące przed skutkami wywrócenia” i „konstrukcje chroniące przed spadającymi przedmiotami”. Nic nie będzie stało na przeszkodzie, by organ nadzoru rynku zażądał certyfikatu jednostki notyfikowanej np. od producenta balustrad.[5]które dotychczas produkuje się po prostu zgodnie z ISO 14122-3

Ale o wiele istotniejsze jest pytanie: co może być w załączniku I? W skrócie: wszystko. Komisja Europejska[6]za zgodą Parlamentu i Rady, a jakże; czy ktoś zna sytuację, by PE nie zgodził się z KE? może dowolnie zmieniać treść załącznika. Konkretnie, może dodawać maszyny, które stwarzają ryzyko i wykreślać te, które już go nie stwarzają.

Produkt maszynowy uwzględnia się w wykazie produktów maszynowych dużego ryzyka w załączniku I, jeżeli stwarza on ryzyko dla zdrowia ludzi, biorąc pod uwagę jego projekt i przewidziane przeznaczenie. Produkt maszynowy usuwa się z wykazu produktów maszynowych dużego ryzyka w załączniku I, jeżeli nie stwarza już on takiego ryzyka.

RPM 5.3

Czy widział ktoś maszynę nie stwarzającą ryzyka? No właśnie.

NB. Elementy bezpieczeństwa żadnego ryzyka[7]w zdecydowanej większości; można mówić o ryzyku w przypadku skanera laserowego, gdyby laser nie był klasy 1 nie powodują, co najwyżej — nieskutecznie przed nim chronią. Logicznie biorąc, elementów bezpieczeństwa w zał. I nie powinno być…

  • A na koniec zróbmy doświadczenie myślne i połączmy oba powyższe przypadki. Wprowadzenie „istotnej” (czyli de facto jakiejkolwiek) zmiany w maszynie „wysokiego ryzyka” (czyli potencjalnie jakiejkolwiek) będzie wymagało udziału jednostki notyfikowanej.

konkluzja

To jabłko jest zatrute. Trudno przypuszczać, że autorzy nie rozumieją konsekwencji proponowanych zmian.[8]byłoby to nawet, jak mawia Stanisław Michalkiewicz, nieuprzejme wobec nich Czy uczestnicy rynku (producenci, użytkownicy maszyn) zdołają zapobiec ich wprowadzeniu? Od tego w dużej mierze zależy przyszłość naszej gospodarki, a szczególnie przyszłość małych i średnich przedsiębiorstw.

Możemy wysyłać powiadomienia o nowych publikacjach na podany adres email.

Bez obaw! Nikomu nie udostępnimy podanego adresu. Dodatkowe informacje na stronie ocena-ryzyka.pl/dyskrecja/

2 komentarze

  1. polecam również wcześniejsze artykuły na ten temat:
    • Ślepi przewodnicy ślepych — skutki rozporządzenia ws. produktów maszynowych

    Ślepi przewodnicy ślepych — skutki rozporządzenia ws. produktów maszynowych


    • Non possumus — o rozporządzeniu ws. produktów maszynowych

    Non possumus — o rozporządzeniu ws. produktów maszynowych


    • Prokrastynacja — o „produktach maszynowych”

    Prokrastynacja — o „produktach maszynowych”


    • Naj­pierw po­wo­li jak żółw ocię­ża­le ru­szy­ła ma­szy­na po szy­nach ospa­le

    Naj­pierw po­wo­li jak żółw ocię­ża­le ru­szy­ła ma­szy­na po szy­nach ospa­le


    • Są czy ich nie ma? — tym razem nie o krasnoludkach

    Są czy ich nie ma? — tym razem nie o krasnoludkach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

88  −    =  87