Kiedy jacht płynie kanałem żeglugowym, są dwie możliwości: fordewind lub „mordewind”[1]szczury lądowe mogą doczytać na Wikipedii — teoretycznie, bo praktycznie zawsze wieje w twarz. Kiedy inżynier tworzy prawo, może powstać zwięzły, przejrzysty zapis… lub dyrektywa maszynowa.

„Maszyną zespoloną” potocznie nazywa się zespół maszyn, określony w tiret 4 definicji maszyny:

a) „maszyna” oznacza:
(…)
— zespoły maszyn określone w tiret pierwsze, drugie i trzecie lub maszyny nieukończone określone w lit. g), które w celu osiągnięcia określonego efektu końcowego, zostały zestawione i są sterowane w taki sposób, że działają jako zintegrowana całość,

dyrektywa 2006/42/UE art. 2 lit. a tiret 4

Nazwa potoczna nie jest poprawna, ponieważ maszyna „zespolona” (ang. „combined machinery”) to — w tej samej dyrektywie — zupełnie inne pojęcie, które może trafniej byłoby przetłumaczyć „wieloczynnościowa”:[2]Przewodnik do dyrektywy maszynowej (Guide to application of the Machinery Directive 2006/42/EC) podaje jako przykład „combined woodworking machinery”, nie zniżając się do dalszych … Continue reading

1.3.5. Ryzyko powodowane przez maszyny zespolone
W przypadku gdy maszyna przeznaczona jest do wykonywania kilku różnych operacji z ręcznym usuwaniem przedmiotu obrabianego między poszczególnymi operacjami (maszyna zespolona), musi ona być zaprojektowana i wykonana w taki sposób, aby umożliwić użytkowanie każdego z jej elementów oddzielnie, bez powodowania ryzyka dla osób na nie narażonych przez pozostałe elementy.
W tym celu musi być możliwe oddzielne uruchamianie i zatrzymywanie każdego niechronionego elementu.

dyrektywa 2006/42/UE zał. I ust. 1.3.5

Ale skoro mało kto używa określenia „zespolona” w sensie wymarzonym przez autorów dyrektywy, niech się przyda do odróżnienia zespołów spełniających przytoczoną na początku definicję, tj. będących maszynami w sensie dyrektywy — bo w dyrektywie nie ma na nie odrębnego określenia — od zespołów niebędących maszynami. Od tego miejsca zatem, pojęcie „maszyna zespolona”, będzie oznaczało „zespół maszyn stanowiący maszynę”.

elementy definicji

Definicja zawiera trzy istotne elementy — cel, zestawienie i sterowanie — które stanowią o tym, czy kilka maszyn stanowi razem maszynę zespoloną, czy pozostają odrębnymi maszynami. Szerzej te trzy cechy omawia Przewodnik:

– jednostki składowe zostały ze sobą zmontowane w celu spełniania wspólnej funkcji, na przykład produkcji danego produktu;
– jednostki składowe są połączone w funkcjonalny sposób, tak aby działanie każdej z jednostek miało bezpośredni wpływ na działanie pozostałych jednostek lub zespołu jako całości, w związku z czym niezbędne jest przeprowadzenie oceny ryzyka dla całego zespołu;
– jednostki składowe posiadają wspólny układ sterowania

Przewodnik do dyrektywy maszynowej, § 38

cel

Wspólny cel oznacza, że nie wystarczy samo przebywanie maszyn w tym samym miejscu. Czy można sobie wyobrazić sytuację, gdy maszyny oddziałują na siebie i mają wspólny system sterowania, ale nie realizują wspólnego celu?

Przykład. Powiedzmy, że we wspólnym ogrodzeniu umieszczono kilka maszyn drukujących ulotki. Każda maszyna samodzielnie pobiera ze stosu kartki lub kartoniki do zadrukowania, ale w ramach oszczędności stos jest tylko jeden, więc maszyny muszą na siebie uważać przy pobieraniu materiału. Maszyny są niebezpieczne, więc otwarcie bramki w ogrodzeniu powoduje zatrzymanie ich wszystkich — są zatem połączone układem sterowania w zakresie bezpieczeństwa. Ale każda drukuje co innego, ich cele nie są ze sobą powiązane. Taki zestaw nie jest maszyną.

Przykład dziwaczny, ale czy ktoś potrafi podać coś bardziej prawdopodobnego? Widać, że kwestia wspólnego celu nie ma tu istotnego wpływu na bezpieczeństwo, a skoro dyrektywa maszynowa dotyczy właśnie bezpieczeństwa, to nie wiadomo, po co ta heca ze wspólnym celem.

zestawienie

Maszyny mają być „zestawione (…) w taki sposób, że działają jako zintegrowana całość”, tzn. „w sposób funkcjonalny”. Nie decyduje sama bliskość geometryczna, lecz wzajemne relacje między maszynami.

Przykład. Spróbujmy zautomatyzować słynną taśmę Chaplina, tzn. dokręcać te dwie śruby jakimiś maszynami. Żeby było szybciej, zamontujemy dwie „dokręcarki”. Będą realizować wspólny cel (dwie śruby na tym samym elemencie), system sterowania będzie połączony (bo trzeba je ogrodzić, podobnie jak w przykładzie z drukarkami), ale będą działać niezależnie od siebie.

Dzisiejsze czasy, 1936

Tak jak poprzednio, nie bardzo widać wpływ wzajemnego oddziaływania (połączenia) maszyn na bezpieczeństwo.

sterowanie

Maszyny mają być „sterowane w taki sposób, że działają jako zintegrowana całość”. We współczesnych fabrykach wszystko jest ze sobą jakoś połączone, Przemysł 4.0 stawia sobie to za cel.

Czy więc cała fabryka jest jedną wielką maszyną? Zgodnie z definicją zawartą w dyrektywie należałoby odpowiedzieć: tak! Ale taka odpowiedź niesie ze sobą szereg nieprzyjemnych konsekwencji. Każda maszyna musi mieć znak CE i deklarację zgodności WE, należałoby więc znaleźć podmiot, który na fabryce umieści znak CE i wystawi na całość deklarację zgodności (biorąc odpowiedzialność za jej bezpieczne funkcjonowanie).

Przestraszona konsekwencją własnych pomysłów (zatwierdzonych przez Parlament) Komisja Europejska próbuje złagodzić tę definicję w Przewodniku, wyróżniając w systemie sterowania połączenia „związane z bezpieczeństwem”:

Even a single production line may be divided into separate assemblies and/or machines if there is no safety related connection between constituent assemblies or machinery

Przewodnik, § 38

„Nawet pojedyncza linia może zostać podzielona na odrębne zespoły i maszyny, jeśli między wchodzącymi w jej skład maszynami i zespołami nie ma połączeń związanych z bezpieczeństwem.”[3]Przypomina się wiadomość Radia Erewań: „na Placu Czerwonym w Moskwie rozdają samochody” oraz późniejsze sprostowanie: „tak, ale nie w Moskwie, lecz w … Continue reading Dodatkowy smaczek polega na tym, że Komisja (kreatywnie) interpretuje decyzje Parlamentu, do czego upoważniła się sama.

Ograniczenie połączeń systemu sterowania do układu związanego z bezpieczeństwem ma bardzo doniosłe skutki.

Przykład. Linia produkcyjna, kilkanaście połączonych funkcjonalnie maszyn realizujących wspólny cel, np. tylną szybę do najnowszej Tesli. Szkło jest cięte, szlifowane, nawiercane, myte, malowane, nagrzewane, gięte, hartowane. Zakład zakupił całą linię i na całość otrzymał od producenta deklarację zgodności. Ale pomiędzy poszczególnymi obszarami (obróbka wstępna, mycie, sitodruk) są przenośniki, nie powodujące żadnych istotnych zagrożeń. Myjka nie jest połączona systemem bezpieczeństwa z sitodrukiem, a zatem linia nie stanowi jednej maszyny. Skoro tak, to nie można na nią wystawić deklaracji zgodności, bo ta dotyczy tylko maszyn.

wnioski

Dyrektywa maszynowa powstała, by „zapewnić zdrowie i bezpieczeństwo ludziom, zwierzętom i mieniu”.[4]Bezpiecznie — czyli jak? Zawiera jednak zapisy, które nikogo do bezpieczeństwa nie przybliżają, a powodują zamieszanie i poczucie niepewności.[5]A wystarczyłoby wymagać, by producent (czegokolwiek) informował o każdym istotnym ryzyku powodowanym przez produkt. Pomocą mogą służyć liczne podmioty zajmujące się na co dzień rozczytywaniem tych zagadek.

warto przeczytać

Znak CE — prawo czy obowiązek?

Możemy wysyłać powiadomienia o nowych publikacjach na podany adres email.

Bez obaw! Nikomu nie udostępnimy podanego adresu. Dodatkowe informacje na stronie ocena-ryzyka.pl/dyskrecja/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  −  8  =  2