Normalizować?
Normy są trochę jak szczepionki. Zamysł świetny, żyć bez nich trudno, ale z biegiem czasu zaczynają się panoszyć i z udogodnienia robi się kłopotliwy obowiązek. Potem powstają ruchy antyszczepionkowców, ludzie przestają się szczepić nawet na polio.